Kierowca stracił kontrolę nad samochodem i wpadł z drogi w Skotnikach.
Do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia doszło w czwartek po południu na krajowej 15 w Skotnikach. 22-letni mieszkaniec Miłosławia nie opanował forda fiesty na zakręcie.
– Właśnie hamowałem, kiedy przednie koło trafiło na kratkę kanalizacyjną i auto wybiło się na krawężniku. Udało mi się jeszcze skontrować, żeby nie wpaść przodem do ogródka – mówi kierowca.
Może mówić o szczęściu, bo oprócz zadrapań na rękach i bolącego barku nie doznał żadnych obrażeń. Samochód niestety wygląda kiepsko po zdemolowaniu betonowego ogrodzenia.
Policja ukarała sprawcę zdarzenia mandatem w wysokości 250 zł.
(mas)
Widziałem to zdarzenie powinni zabrać Ci prawko gościu wyprzedzales 6 aut w tym 3 tiry z przeciwka prawidłowo jadący rano scenik zjechał na pobocze.Wyrobiles się na centymetry lecz Cię zarzucilo i wpadłeś na płot tym razem Ci się udało bohaterze w irokezie.Jakim trzeba być kierowcą żeby mieszkając parę kilometrów od Skotnik niewiedziec że tam są 2 ostre zakręty.