Przypomnijmy, że tragedia rozegrała się 4 czerwca ubiegłego roku w Starczanowie w gminie Nekla. Mężczyzna został potrącony przez pociąg.
- mówi Prokurator Rejonowy we Wrześni Paweł Karpiesiuk.
Zmarły to mieszkaniec Gniezna. Miał pracować na zamkniętym torze. Nie wiedzieć czemu znalazł się aktywnym – korzystały z niego pociągi jadące z Wrześni do Poznania i w przeciwnym kierunku. (tos)






