Mówi szefowa Koło Gospodyń Wiejskich w Słomowie Milenia Gozdziewicz. Na początek zysk z nakrętek będzie przeznaczony na ratowanie życia Olgi Miśkiewicz.
Mówiła koordynatorka zbiórek Beata Jankowiak. Metalowe serce na nakrętki, które stanęło w Słomowie kosztowało ponad 2 tys. zł i zostało zakupione ze środków koła gospodyń oraz przy pomocy licznych sponsorów. (GP)






