Rodzice, mieszkańcy wsi Sokolniki w powiecie wrzesińskim oraz sympatycy lokalnej społeczności stanowczo sprzeciwiają się likwidacji Szkoły Podstawowej imienia Królowej Jadwigi w Sokolnikach lub jej przekształceniu w filię szkoły w Bieganowie.
Mówi przewodnicząca rady rodziców Sylwia Strzelczyk.
Do sprawy odnosi się wójt gminy Mariusz Gomulski.
Ostateczna decyzja będzie należała do rady gminy, która już w tym roku podejmie decyzję, jaka czeka przyszłość gminę Kołaczkowo. Czy będzie to związane z utrzymaniem obecnego systemu edukacji, czy też powolnym, ale mozolnym przygotowaniem się do tego, co nadchodzi, czyli krachu demograficznego.
Grzegorz Pabich
Poniżej publikujemy list otwarty:
Sokolniki, 15.09.2025r.
List otwarty
My, rodzice i mieszkańcy wsi Sokolniki oraz sympatycy naszej społeczności, stanowczo sprzeciwiamy się likwidacji Szkoły Podstawowej im. Królowej Jadwigi w Sokolnikach lub przekształceniu jej w filię szkoły w Bieganowie.
Szkoła w Sokolnikach jest nie tylko miejscem nauki – to serce i centrum życia społecznego naszej wsi. Powstała dzięki ogromnemu wysiłkowi i zaangażowaniu wielu pokoleń, które w czynie społecznym budowały jej mury z myślą o przyszłości swoich dzieci i wnuków. Dziś szkoła wciąż spełnia tę misję – uczy i wychowuje kolejne pokolenia mieszkańców, jest miejscem integracji i wydarzeń kulturalnych.
Pragniemy podkreślić, że
- Szkoła Podstawowa w Sokolnikach ma więcej uczniów niż szkoła sąsiednia, co dowodzi, że jest potrzebna i wciąż przyciąga młode rodziny.
- Zgodnie z przeprowadzoną ekspertyzą nasza szkoła jest najmniej kosztogenna spośród placówek w gminie, posiada dużą przestrzeń, która stwarza możliwości dalszego rozwoju. Likwidacja tak efektywnie zarządzanej jednostki stoi w sprzeczności z racjonalnym gospodarowaniem środkami publicznymi.
•Tuż obok szkoły powstaje nowoczesne przedszkole. Otwieranie nowej placówki dla najmłodszych dzieci przy jednoczesnym zamykaniu szkoły, do której miałyby uczęszczać , stanowi poważny paradoks i może negatywnie wpłynąć na spójność i rozwój naszej społeczności.
- Wieś Sokolniki dynamicznie się rozwija – osiedlają się tu młodzi ludzie budujący domy, rozwijają się lokalne firmy i gospodarstwa, co gwarantuje stały napływ uczniów.
Sokolniki są wsią rozwojową, rolniczą. Mieszkańcy posiadają gospodarstwa rolne, a jest ich kilkanaście – przekazują je swoim dzieciom z pokolenia na pokolenie, co gwarantuje, że wieś się nie wyludni jak może stać się w przypadku wsi Bieganowo. W ostatnich latach w Sokolnikach powstało również kilkanaście nowych domów. W Sokolnikach i ościennych wsi takich jak Gałęzewice, Szamarzewo funkcjonuje wiele firm i zakładów, co gwarantuje wzrost mieszkańców i uczniów.
- Likwidacja szkoły osłabiłaby rozwój wsi i zmusiła rodziców oraz dzieci do codziennych dojazdów, co jest uciążliwe i kosztowne.
- Szkoła jest symbolem wspólnego wysiłku i dziedzictwa mieszkańców – jej utrata byłaby ciosem dla naszej tożsamości lokalnej.
Apelujemy do władz gminy o podjęcie wszelkich działań na rzecz utrzymania Szkoły Podstawowej w Sokolnikach w dotychczasowej formie. Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy zapewnić dzieciom z naszego obwodu jak najlepsze warunki do nauki i rozwoju, bez konieczności przenoszenia ich do sąsiednich miejscowości.
W dzisiejszych czasach niezmiernie ważne jest dobrostan ucznia. Czy zmiana szkoły, środowiska wychowawczego nie jest czynnikiem stresogennym? Proces adaptacji do nowego środowiska, nowych zasad i konieczności nawiązywania nowych relacji może być źródłem silnego stresu, lęku i niepewności dla naszych uczniów. Trudności w adaptacji mogą prowadzić do obniżenia samooceny i poczucia wycofania.
Nie pozwólmy aby Radni decydowali o losie naszych dzieci.
Nie pozwólmy, aby wysiłek naszych rodziców i dziadków poszedł na marne. Szkoła w Sokolnikach to nasze wspólne dobro i przyszłość całej społeczności.
Rodzice uczniów oraz mieszkańcy wsi






