Jak informuje oficer prasowa komendy powiatowej policji w Gnieźnie, Anna Osińska, mężczyzna został pobity i zdezorientowany wysadzony na parkingu przy supermarkecie pod Berlinem. Po wyjściu ze sklepu skierował się w stronę pobliskiego lasku i od tamtej pory ślad po nim zaginął.
Po wielu miesiącach pojawił się nowy trop. Świadek twierdzi, że 2 maja widziała Zbigniewa w pociągu jadącym z Berlina do Wrocławia. Mężczyzna prosił wówczas o telefon, informował, że został okradziony i wraca do bliskich do Wrocławia. Świadek opisuje go jako zmęczonego i zagubionego.
Policja wciąż poszukuje osób, które mogły widzieć Zbigniewa Kozubińskiego od czasu jego zaginięcia. Rodzina zachowuje nadzieję na jego odnalezienie.
Zbigniew Kozubiński ma 180 cm wzrostu, krępą budowę ciała, krótkie ciemne włosy, niebieskie oczy oraz liczne tatuaże.
Każdy, kto ma informacje o miejscu jego pobytu, proszony jest o kontakt z dyżurnym Policji w Gnieźnie pod numerem 47 777 21 211 lub numerem alarmowym 112.






