Gorzki smak awansu Warty Pyzdry

Warta Pyzdry, odkąd wygrała z Orlikiem Miłosław 5:4 i zapewniła sobie awans do klasy okręgowej, przestała grać w piłkę i prawdę mówiąc sukces Warty ma nieco gorzki smak.

Warta Pyzdry przegrała trzy ostanie mecze: w Warcie Rumin 0:4 (walkower dla Warty Pyzdry 3:0 z powodu gry w drużynie z Rumina nieuprawnionego zawodnika), z LKS Ślesin 2:3 i w Grodźcu z GKS-em 2:5. Końcówka sezonu była więc w wykonaniu graczy Warty bardzo słaba. Na szczęście wywalczona wcześniej przewaga pozwoliła na wygranie rozgrywek A klasy i awans. Raz jeszcze gratulujemy! Zupełnie inaczej w końcówce sezonu prezentował się Orlik Miłosław. Po pechowej porażce w Pyzdrach wygrał 4:0 z Czarnymi Brzeźno, 5:1 z Orłami z Huty Łukomskiej i 4:1 w Ruminie z Wartą. Orlik na koniec sezonu wylądował na trzecim miejscu w tabeli mając tyle samo punktów co drugi LKS Ślesin, czyli 48. Jeżeli chodzi o awans, to pewny ma Warta Pyzdry (51 pkt.) i LKS Ślesin, Orlik musi poczekać na rozstrzygnięcia i spadki w wyższych ligach. W ostatnim meczu sezonu rezerwy Victorii pokonał GKS Rzgów 8:0 i zajęły 5. miejsce w tabeli.

AG