Początkowo pomysł był taki, że wyremontowana zostanie płyta boczna od ulicy Kosynierów, bo plac ten od początku swego istnienia został wykonany tak, że absolutnie nie przypominał boiska piłkarskiego, a raczej jakąś działkę, na której trawa zasiana została w rządkach jak pietruszka, czy marchewka w ogródku. I ten remont został wykonany. Podniesiony został grunt, wykonano piaskowanie, rozwieziony został czarnoziem, dokonano zabiegów pielęgnacyjnych tzn. spulchniania ziemi, aeracji, został dosiany nawóz i oczywiście wsiano trawę. Można więc powiedzieć, że to boisko od strony ulicy Kosynierów zostało gruntownie wyremontowane i za kilka tygodni będzie wyglądało tak, jak wyglądają piłkarskie murawy, a nie jak letniskowa działka. Jednak, ze względu na duże zniszczenia i dużą eksploatację placów do gry na całym obiekcie, dyrektor WOSR, Mariusz Pierzchliński, zdecydował, że renowacji podda pozostałe płyty, czyli boisko główne i boisko boczne od strony cmentarza.
AG







