Reklama
Reklama

Pani doktor unika przesłuchania?

Pani doktor unika przesłuchania?
Znana wrzesińska lekarka, która jechała pod prąd na autostradzie A2, wciąż nie
usłyszała zarzutów. Dostarczeniem wezwania na przesłuchanie ma się teraz zająć policja.

Jak poinformowała nas Ewa Woźniak z Prokuratury Rejonowej w Słupcy, pani doktor nie stawiła się na pierwsze wezwanie. Przedłożyła usprawiedliwienie, z którego wynikało, że ma zapalenie oskrzeli. Drugiej nieobecności już jednak nie usprawiedliwiła. W tej sytuacji prokuratura zwróciła się z prośbą o pomoc do Komendy Powiatowej Policji we Wrześni. Zadaniem funkcjonariuszy jest dostarczenie wezwania, co wcale nie będzie takie proste.
Kobieta nie mieszka bowiem w miejscu zameldowania.

Przypomnijmy, że lekarka została zatrzymana 21 maja w Wierzbocicach. Jechała
pod prąd na autostradzie, uderzyła w ogrodzenie posesji i była pijana - miała prawie
1,5 promila alkoholu we krwi.

Podziel się
Oceń

Komentarze
Marta 18.06.2017 20:42
Weźcie się w końcu porządnie za tą babe.... Ile można?
Zdegustowany 14.06.2017 07:55
Dlaczego nikt nie może z nia w końcu zrobic porządku, co to za kraj...
mimi 13.06.2017 20:39
kto bogatemu zabroni
yogu 13.06.2017 14:38
ona nadal jeździe sobie autem, mniemam że bez prawka
Dropik 13.06.2017 14:20
nie moze zachowac sie po mesku? ;)
DesignBox 13.06.2017 13:11
Ktoś myślał że będzie inaczej?