Wizyta u fryzjera w reżimie sanitarnym, będzie wyglądać inaczej niż dotychczas. Fryzjer i kosmetyczka będą nas przyjmować w odzieży ochronnej. A zanim siądziemy w fotelu, będziemy mieć zmierzoną temperaturę. A co o tym sądzą lokali fryzjerzy?
Z Małgorzatą Jóźwiak, właścicielką salonu fryzjerskiego z Nekli, rozmawiał nasz reporter Grzegorz Pabich.






