Mówi oficer prasowy policji Adam Wojciński:
Do zadymienia zadysponowano trzy jednostki straży pożarnej.
Mówił dyżurny stanowiska kierowania, młodszy aspirant Sławomir Pruchnik. Czy doszło do celowego podpalenia może wyjaśnić jedynie biegły z zakresu pożarnictwa. (GP)










