- To nie jest właściwe miejsce do kąpieli i to z dwóch powodów - twierdzi włodarz gminy.
Drugi powód jest bardziej prozaiczny. Każdy z kąpiących się zostawia w fontannie zanieczyszczenia, brud, piasek, a to bardzo zanieczyszcza mechanizm fontanny, który krótko mówiąc się zapycha.
Burmistrz Nekli, by ulżyć mieszkańcom podczas upałów, brał pod uwagę montaż tzw. kurtyny wodnej, ale w dobie pandemii i z tego pomysłu w tym roku zrezygnowano.
AG







