Okazało się jednak, że zawodników było tak mało, że nie wystarczyło na dwa zespoły. Trener zarządził więc trening, a potem małą grę. Pierwsze podejście do meczu kontrolnego było więc nieudane. Poważnym sprawdzianem będzie sobotni pojedynek z Unią Swarzędz, który rozegrany zostanie we Wrześni, na bocznym boisku. Oby tym razem piłkarzy nie zabrakło.










