Mówi rzecznik wrzesińskiej policji Adam Wojciński i dodaje, że sprawa jest cały czas w toku. Policjanci czekają teraz na opinię biegłego, która pomoże podjąć decyzje o ewentualnych zarzutach.
23-letni sprawca trafił na oddział psychiatryczny szpitala w Gnieźnie. (GP)






