- Pracujemy na pełnych obrotach - mówi nam naczelnik Wydziału Dróg Powiatowych w starostwie Bartłomiej Kaczmarzewski.
- Krytyka ze strony kierowców jest nieuzasadniona. To absolutnie wyjątkowa sytuacja - dodaje.
Działania na drogach powiatowych zostały już zakończone. Ciężki sprzęt wróci na nie gdy tylko będzie taka potrzeba. (tos)






