Pojemniki mają kształt serca. Oba są zasługą tych samych osób.
- mówi sołtyska Bieganowa Agnieszka Frąckowiak.
Nakrętek w pojemnikach przybywa z dnia na dzień. Zysk z ich sprzedaży trafi do osób potrzebujących.
W akcję zaangażowały się instytucje i stowarzyszenia działające we wsiach - od szkół i przedszkoli po koła gospodyń wiejskich. Jej pierwszą beneficjentką jest Zosia Majewska z Chwalibogowa. 14-latka zmaga się z problemami neurologicznymi. (tos)












