Po mszy świętej uczestnicy uroczystości przeszli na plac przy świetlicy wiejskiej. Ze względu na panujące obostrzenia tradycyjny obrzęd zastąpił piknik.
Z uczestnikami dożynek i ich współorganizatorem, sołtysem Szamarzewa Robertem Kasprolewiczem rozmawiał Tomasz Szternel.
Dobrej zabawy nie popsuł nawet deszcz. Organizatorzy przygotowali bowiem kilka dużych namiotów. (tos)





























