Reklama
Reklama

Mieszkańcy piją, gmina się bogaci. 8,5 tys. zł zysku z "małpek"

Te procenty przekładają się na złotówki. Od 1 stycznia obowiązuje opłata od tzw. małpek, czyli alkoholu sprzedawanego w butelkach o objętości do 300 ml.
Mieszkańcy piją, gmina się bogaci. 8,5 tys. zł zysku z "małpek"
Te procenty przekładają się na złotówki. Od 1 stycznia obowiązuje opłata od tzw. małpek, czyli alkoholu sprzedawanego w butelkach o objętości do 300 ml.
Budżet gminy Kołaczkowo zasiliło w ten sposób ponad 8,5 tys. zł. - Gdzie indziej te kwoty są dużo większe - zauważa wójt Teresa Waszak.



 
Cel i sposób wydatkowania pieniędzy nie są jeszcze znane. Najprawdopodobniej zostaną one przeznaczone na szeroko rozumianą profilaktykę.



 
Na mocy ustawy opłatę uiszczają przedsiębiorcy. Została ona określona na 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu. Dla przykładu, od „małpki” o pojemności 100 ml trzeba zapłacić 1 zł, a od „małpki” 200-mililitrowej - 2 zł. Pieniądze w połowie trafią do gmin i Narodowego Funduszu Zdrowia. (tos)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama