Mówi naczelniczka wydziału komunikacji w starostwie Elwira Haręźlak.
Obwarowań jest więcej: tablice muszą zawierać logo Unii Europejskiej, nie mogą być pogięte ani porysowane. Za tym, by je pozostawić przemawiają finanse.
Petenci do nowego przepisu podchodzą nieufnie. Na zachowanie tablic w nowo zakupionym samochodzie zdecydowało się kilkoro z nich. Większość jest wierna PWR-om. (tos)






