mówił jeden z organizatorów zlotu, Piotr Kubisiak. Motocykliści rozpoczęli zlot mszą święta, po czym przejechali paradnie nad Jezioro Średzkie, gdzie czekało na nich wiele motoryzacyjnych atrakcji. Wszyscy podkreślali jednak, że najważniejsze dla nich było spotkanie , które w poprzednich latach uniemożliwiła pandemia.
Organizatorem Zlotu był średzki klub Etyliniarze.












