Oskarżeni – 29 i 30-letni mieszkańcy powiatu wrzesińskiego – zostali oczyszczeni z zarzutu. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
- mówi adw. Monika Imas, która broniła oskarżonych.
Tymczasem prokurator domagał się uznania ich winnych i skazania na 10 lat pozbawienia wolności.
Obaj oskarżeni są już na wolności. W areszcie spędzili rok i trzy miesiące. Wyrok, który usłyszeli jest nieprawomocny. (tos)






