Reklama
Reklama

Plansza zastąpiła reklamę. Tak E. Wedel załatwił TV Republika

Kolejne firmy wycofują swoje reklamy z TV Republika. Został w niej producent E. Wedel, ale to nie jest zwykła reklama.
Plansza zastąpiła reklamę. Tak E. Wedel załatwił TV Republika

Autor: TV Republika Facebook

– Jestem zachwycony, bardzo mi się to podoba. Zawsze widziałem Republikę jako telewizję otwartą na debatę, ale nawet nie wiedziałem, że w blokach reklamowych też będzie debata – tak Tomasz Sakiewicz, szef stacji, komentuje w wirtualnemedia.pl ruch firmy Wedel.

I dodaje: – Odbieram to oczywiście jako krytykę wielu wypowiedzi polityków, którzy na przykład atakowali ludzi wierzących za ich wiarę. Ale każdy może to odbierać, jak chce.

To jednak odosobnione zdanie, bo większość komentatorów sytuację odbiera zupełnie inaczej.

Oburzające słowa Pietrzaka

Na koniec 2023 r. wybuchła afera, kiedy Jan Pietrzak w TV Republika skomentował (mówił, że to żart) unijny plan relokowania uchodźców. 

– Mam okrutny żart. Oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki dla imigrantów, w Auschwitz, Majdanku, Treblince, Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców i tam będziemy zatrzymywać tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców – powiedział satyryk, zagorzały stronnik PiS-u.

Zaraz po tej wypowiedzi swoje reklamy z TV Republika wycofały m.in. mBank, IKEA, Media Expert, Adamed, Pyszne.pl, Tarczyński, Provident i Otodom. Niektóre firmy zostały w blokach reklamowych TV Republika, bo usługę wykupiły dla nich domy medialne.

Plansza Wedla 

Jedną z firm, która nadal się reklamuje, jest E. Wedel. Jednak ten znany producent słodyczy zagrał stacji na nosie. Zamiast reklamy, jaką można zobaczyć w innych telewizjach, jest niebieska plansza i napis: 

„Mowa nienawiści „(…) to każda forma wypowiedzi, która rozpowszechnia, podżega, propaguje lub usprawiedliwia nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm lub inne formy nienawiści opartej na nietolerancji, włączając w to nietolerancję wyrażoną w formie agresywnego nacjonalizmu lub etnocentryzmu, dyskryminacji lub wrogości wobec mniejszości, migrantów lub osób wywodzących się ze społeczności migrantów”.

„Zdecydowaliśmy się na wykorzystanie wykupionego z wyprzedzeniem czasu antenowego na emisję planszy prezentującej definicję mowy nienawiści autorstwa Rady Europy” – tak sytuację komentuje biuro prasowe firmy E. Wedel.


Podziel się
Oceń

Komentarze