O co chodzi w sprawach frankowych?
Sprawy frankowe rozgrywają się w polskich sądach już od kilku lat. Na początku pozwów było niewiele, jednak po przełomowych wyrokach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dziesiątki tysięcy frankowiczów zdecydowało się walczyć o swoje prawa.
Sprawy frankowe dotyczą sporów konsumentów z bankami co do abuzywności kluczowych dla umów kredytowych klauzul. Instytucje finansowe przy konstruowaniu wzorów umownych dopuściły się licznych naruszeń.
Banki nie dopełniły obowiązków informacyjnych w związku z umową zawieraną z konsumentami. Do umowy wprowadziły nieuczciwe postanowienia, które przerzucały na klientów praktycznie całe ryzyko związane z produktem. Kluczowe dla zobowiązania wartości nie były wskazane jasno. Zamiast tego oparto je o bankowe tabele kursowe, których zasad ustalania kredytobiorcy nie znali. W ten sposób nie mieli możliwości zweryfikować ich poprawności. Instytucje finansowe w procesie zawierania umowy zapewniały, że oferta jest korzystna dla konsumentów. Nie informowały w odpowiedni sposób o ryzyku kursowym ani stopy procentowej, a większość kredytobiorców nie rozumiała mechanizmu działania przeliczeń.
Dopiero po tym, jak kurs franka szwajcarskiego znacznie wzrósł, pozornie korzystny kredyt okazał się prawdziwą pułapką. To skłoniło frankowiczów do działania.
Jakie możliwości działania mają frankowicze?
Ze względu na występowanie w umowach kredytu frankowego postanowień niedozwolonych, które dotyczą kluczowych dla zobowiązania klauzul, frankowicze mają możliwość podważenia umowy. Wszystko dzięki art. 3851 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Na tej podstawie frankowicze, w których umowach znalazły się klauzule abuzywne, mogą wnosić o odfrankowienie albo unieważnienie umowy. W pierwszym przypadku dochodzi do przeliczenia zobowiązania tak, jakby od początku było kredytem w złotówkach. Unieważnienie umowy – które jest statystycznie orzekane najczęściej – ma miejsce, gdy w umowie kredytu frankowego znalazły się postanowienia niedozwolone, a luki powstałej po ich usunięciu nie dałoby się zastąpić bez zmiany meritum umowy.
Aby walczyć o ustalenie nieważności kredytu, trzeba złożyć reklamację do banku. Instytucje finansowe najczęściej nie są skłonne do polubownego zakończenia sporu. Jeśli reklamacja nie zostanie rozpatrzona pozytywnie, pozostaje skierować pozew do sądu.
Jakie korzyści może przynieść pozwanie banku?
Warto podjąć działania w sprawie swojego kredytu, ponieważ wyrok ustalający nieważność umowy to dla kredytobiorcy znaczne korzyści. Po uprawomocnieniu orzeczenia umowa jest traktowana tak, jakby nigdy nie została zawarta. Tym samym kredytobiorcy nie muszą dalej spłacać rat, a w stosunku do tych, które już zwrócili, należy im się zwrot. Nawet gdyby sąd nie uznał zasadności ustalenia nieważności umowy, a zamiast tego orzekł odfrankowienie kredytu, możesz liczyć na znaczne obniżenie wysokości raty oraz świadczenie pieniężne należne na podstawie rekalkulacji zobowiązania.
Sprawy frankowe to skomplikowane pod względem prawnym i finansowym spory. Z tego powodu – jeśli chcesz podjąć walkę o swoje interesy – warto zadbać o profesjonalne wsparcie. Kancelaria BUTNY https://kancelariabutny.pl/ zajmuje się prowadzeniem spraw frankowych praktycznie od początku ich istnienia. Zdobyte doświadczenie praktyczne i wiedza branżowa pozwalają wspierać kredytobiorców na najwyższym poziomie na każdym etapie sporu i uzyskiwać korzystne rozstrzygnięcia.
Ile można zyskać w sprawie frankowej?
Kredyty frankowe to kredyty hipoteczne, które opiewały często na setki tysięcy złotych. Z tego powodu jest o co walczyć.
Największe korzyści przynosi oczywiście ustalenie nieważności umowy kredytu frankowego. W tym przypadku – oprócz zwolnienia z obowiązku dalszej spłaty kredytu – możesz liczyć na zwrot średnio od kilku do kilkuset tysięcy złotych. W razie odfrankowienia kredytu korzyść może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Szczegółowa wysokość korzyści, jakie masz szansę uzyskać, pozywając bank, zależy od wielu czynników. Z tego powodu warto przeprowadzić analizę umowy i obliczyć szacunkowe zyski na podstawie jej postanowień. Frankowicze są w ostatnim czasie zdecydowaną górą w sądach, a w 2025 roku postępowania dotyczące kredytów w CHF mają jeszcze przyspieszyć, dlatego to dobry moment, żeby wziąć sprawy w swoje ręce i pozwać bank.