W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma nowotwór krwi. Często jedynym ratunkiem jest przeszczep komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy. Problemem jest jednak jego znalezienie. Prawdopodobieństwo odnalezienia bliźniaka genetycznego może wynieść nawet 1 do kilku milionów. Dlatego tak ważne jest by rejestrowało się jak najwięcej potencjalnych dawców.
W związku z tym w najbliższy weekendy odbędzie się akcja „Jarosław i Inni potrzebują Twojej pomocy”. Wolontariusze z fundacji DKMS będą rejestrować wszystkich chętnych. Dawcą może zostać każdy zdrowy człowiek między 18 a 55 rokiem życia ważący minimum 50 kg, bez dużej nadwagi. Sama rejestracja polega na pobraniu wymazu z policzka i wypełnieniu ankiety zdrowotnej. Potem taki dawca czeka na telefon z informacją, że znaleziono dla niego biorcę. Czasami czas oczekiwania wynosi kilka miesięcy, a czasami nawet kilka lat.
Rejestracja będzie się odbywać w trzech punktach. W Galerii Handlowej Karuzela, w sobotę i niedzielę od 10:00 do 19:00. W sobotę w Miłosławskim Centrum Kultury od 9:00 do 14:00 oraz w niedzielę w Kościele pw. św Królowej Jadwigi we Wrześni w tych samych godzinach.
Z inicjatywą zorganizowania akcji wyszła Agnieszka Kaźmierczak. - Żona Jarka jest moją dobrą koleżanką. Kiedy dowiedziałam się, że Jarek jest chory postanowiłam działać. Jego dzieci chodzą do szkoły z moimi, pracowałam z jego żoną. Dzisiaj to on potrzebuje pomocy, a może jutro będzie to ktoś inny - mówi organizatorka.
Wielkie nadzieje w akcji pokłada Agnieszka Witczak. - Cieszymy się z każdej osoby, która przyjdzie i zarejestruje się jako potencjalny dawca. Mam nadzieję, że uda się znaleźć szpik dla mojego męża i dla innych osób potrzebujących szpiku. Dziękujemy wszystkim za pomoc w ratowaniu Jarka i wszystkich potrzebujących pacjentów - mówi żona chorego Jarka.
W tej chwili we Wrześni jest 900 potencjalnych dawców. Mamy też 6 bohaterów – ludzi, którzy już oddali swój szpik i uratowali życie chorych na białaczkę osób. Akcję wspiera Starostwo Powiatowe we Wrześni, Urząd Miasta i Gminy Wrześni oraz Urząd Gminy w Miłosławiu.
Komentarze