Stworzyli go wczoraj członkowie stowarzyszenia Krotochwile wspólnie z uczniami i rodzicami, którym niestraszny był nawet padający deszcz.
Wielkie malowanie trwało pięć godzin. Jego uczestnicy zużyli w sumie kilkanaście litrów farby. Niewykluczone, że dzieło będzie kontynuowane. Bo miejsce jest. (tos)













