- Zastanawialiśmy się z burmistrzem, co możemy zrobić, by zwiększyć nasze bezpieczeństwo – mówi przewodniczący rady Dawid Strzelczyk.
Radni zgodnie chwalili inicjatywę. Wszyscy obradowali w rękawiczkach, na założenie maseczek się jednak nie zdecydowali. - Zareagowałam tak, jak chyba wszyscy – mówi Anna Woźniak z Białego Piątkowa.
Sesja odbyła się w piątek. Uczestniczyło w niej 11 radnych. 4 było nieobecnych. Nie wiemy, czy to w obawie przed koronawirusem. (tos)






















