Naszymi rozmówcami byli ludzie, którzy do 1 listopada przygotowywali się od dawna. To przedstawiciele branży kwiatowej, ale także ludzie handlujący zniczami i stroikami. Zapytaliśmy, czy spodziewali się decyzji premiera i co tak naprawdę ona dla nich oznacza. Bo odczuli ją wszyscy, bez wyjątku.
Zapraszamy do wysłuchania audycji. (tos)






