Jak poinformował nas Marek Ratajczyk, przyjaciel zmarłego, to będzie akt solidarności z kimś, kto jeszcze do niedawna tworzył tę społeczność. Kimś, na kogo zawsze można było liczyć.
- To był bardzo dobry kierowca - dodaje Marek Ratajczyk, który nie rozumie fali hejtu, jaka wylała się na zmarłego i całą społeczność motocyklową.
Motocykliści spotkają się jutro około godz. 11:00 na Rynku w Pyzdrach. Wezmą udział w ceremonii pogrzebowej. Zgodnie z utartym zwyczajem, podczas składania ciała do grobu odkręcą manetki gazu. (tos)
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni






